Przepraszamy za taką długą przerwę ale jakoś tak nam się te wakacje układają :)
W ostatni weekend byłam z Rodzicami i Babcią Iwonką w górach
w sobotę rano wyruszyliśmy na spacer Doliną Kościeliską
wędrowałam dzielnie
Tatuś musiał pchać pusty wózek bo ja wolałam iść na nóżkach
był też czas na piknik w plenerze ;)
przyłapałyśmy Rodziców na buziakach-przytulakach :)
w końcu doszliśmy do Schroniska na Ornaku
tam jadłam pyszną fasolkę :)
a tak wygląda to schronisko
artystyczne zdjęcie fasolkowej buzi
a teraz plecak na plecy i dalej w drogę
zostałam z Babcią przy schronisku
a Mamusia z Tatusiem wyruszyli nad Staw Smreczyński
na koniec wpadliśmy na Gubałówkę popodziwiać panoramę Tatr
Piękna fotorelacja Idusiu! Wspaniałe wakacje :)
OdpowiedzUsuńGenialnie :) Mam nadzieję, że Ida pokocha góry, a kiedyś uda nam się razem spotkać w Bieszczadach :)
OdpowiedzUsuńale super, że jej od małego zaszczepiacie miłość do gór :) :) Tatry piękne jak zwykle :)
OdpowiedzUsuńbuziolce, Morri
wujek Janusz pozdrawia Idusię...aż miło popatrzyć
OdpowiedzUsuńSuper świetnie :) góry są przepiękne, Michaś też w sierpniu był w górach tylko że w słowackich :) pozdrawiamy serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPięknie !!! Ślicznie !!! Cudownie !!!
OdpowiedzUsuńBuzka od Ciotki z Wielkopolski :)