wtorek, 31 maja 2011

zaległości

Nie było nas tu całą wieczność, początkowo z braku zdjęć a później przez złośliwość sprzętów...
Były jakieś problemy z logowaniem ale już jest dobrze więc pokazujemy co się u nas działo przez ten czas :D

od 9 do 22 maja byłam w Lublinie
spotykałam się ze znajomymi i rodzinką
z Zosią:
z Szymkiem:
a tu z Ciocią Olgą i wujkiem Rafałem
zaprosiłam ich na pierwszy tort urodzinowy :D
dostałam od nich super kuchnię

Po powrocie z Lublina pojechałam z Mamusią, Ciocią Kasią i Samkiem do Anikina (to taka sala zabaw dla dzieci)
moja ulubiona zjeżdżalnia:

jak na prawdziwą księżniczkę przystało:

no i trampolinka :D

i jeszcze kilka najnowszych:


śniadanie na trawie już było, teraz jest obiad na studni :)

mamy nadzieję, że choć troszkę zaspokoiliśmy Waszą ciekawość :D