5 miesięcy Szczęścia

równo 5 miesięcy temu :)
chwilowo zdjęć nie będzie bo jestem chora, mam katarek i jestem taki bidulek, że nie pozwalam robić zdjęć, jak wyzdrowieję to będzie duuużo, obiecuję...

no i czego chcieć więcej?

ktoś mądry powiedział, że trzeba przestawić zegarki no i Rodzice posłuchali, przestawili i teraz mają za swoje... Zasypiam o 18.00 a budzę się o 4.00 i nie chcę dłużej spać :) a niech mają, mogli nie przestawiać ;)
Dziś była piękna pogoda więc Mamusia zapakowała mnie w wózek i poszłyśmy do Cioci Grażynki i mojej koleżanki Natalki... Mama dzielnie pchała wózek przez 2km a ja grzecznie oglądałam listki i chmurki i gadałam z Mamusią... W drodze powrotnej było mniej ciekawie, jeździło więcej samochodów co średnio mi się podobało, Mamusia musiała pchać wózek pod górę i chyba nie było jej za lekko, szczególnie, że od czasu do czasu musiała dawać mi herbatkę żeby urozmaicić mi drogę ;)

a zdjęcie u Cioci na podłodze :P

dziś byliśmy w Rabce u mojego kuzyna Michała :)
niestety nie mam z nim żadnych zdjęć bo się wstydził aparatu i uciekał :(

za to Tatuś był chętny do zdjęcia ze mną :)
bo Tatuś to solidna firma ;)

jeszcze jedna fotelówka ;)
pogoda u nas paskudniasta, mokro, mglisto i zimno...
oby jutro było lepiej bo wybieramy się do Rabki (oczywiście weźmiemy aparat)

Wczorajsza sesyjka :)

Narzuta rodziców jest taaaaka milaszcza i uwielbiam ją ściągać :)

O o o, robią mi zdjęcie
trzeba zrobić krzywą minę ;)

o taką mam dużą stópkę, o taką...

wygodny ten fotelik, jeszcze troszkę i będę sobie w nim przesiadywać

uśmieszek dedykowany wszystkim oglądającym :)

Wczoraj była u nas Ciocia Marzenka
a zdjęcie zrobiła Mamusia jak szłyśmy odprowadzić Ciocię

a tu kolejna z moich krzywych min :)

Ciociu Reniu, filmiki będą, obiecujemy, jakość jest jaka jest bo są kręcone telefonem :P
a kiedy nas odwiedzisz? Bo my się nie możemy doczekać :)

Ciociu Olgusiu... jeszcze 17 dni :)

Ciociu Elu, szkoda, że nie możesz obejrzeć filmiku :(
bardzo Cie kochamy i tęsknimy :*

wczorajsze wygłupianki z Tatusiem :)

kąpanko to jest to co małe dziewczynki lubią najbardziej :)

z Przyjacielem

Przyjaciela mam, co pociesza mnie,
gdy o Jego ramię oprę się...

biała polska jesień...

zasypało nas...

bez prądu, bez internetu ale za to jakie widoki...

moje pierwsze jabłuszka :)

pychotka

dziś był u mnie Mateuszek

popołudniowa drzemka :)

sesji wczorajszej ciąg dalszy ;)

ciężko się uśmiechać do Mamy która się chowa za wielkim, czarnym obiektywem...
ale uśmiech jest prawie pełny :)

mina miesiąca :P

dziś

bo jak się Dziecko cieszy to są bąbelki radości ;)

Czerwony Kapturek...

Już się tłumaczymy z braku zdjęć,
otóż pogoda jest paskudna, światło słabe więc zdjęcia kiepskie...
Do tego ciągle nam się jakieś infekcje przyplątują więc o uśmiech do obiektywu trudno...
pozdrawiamy cieplusio :*

weekend :)

różowe landryneczki :)

w niedzielę byłam z Rodzicami i Ciocią Elą w Ojcowie
już lubię moje nosidełko :D

u Elusi jest fajnie

Ciocia Ela, Idusia i Tatuś Wojtuś

a na koniec wycieczki mała drzemka...