wtorek, 6 września 2011

W drugiej połowie sierpnia byłam z Rodzicami, Ciocią Renią, Wujkiem Ryśkiem, Michałkiem, Anią i Ilonką w Borach Tucholskich :)
Mieszkaliśmy w Ośrodku Wczasowym Grzybia Dąbrowa nad jeziorem Czarne Dąbrówno
 na rowerku wodnym opłynęliśmy całe jezioro
Mamusia uczyła mnie pływać
 
ale ja wolałam budować zamki z piasku
 najfajniej było wieczorami :)
 czasami chodziliśmy po lesie
 Tatuś z Wujkiem chodzili na grzyby
znajdowali nie tylko muchomory ;)
dom do góry nogami w Szymbarku
Krzyżak w Bytowie
a tu już pyszna rybka w Łebie
 Rodzice bardzo chcieli pokazać mi morze, nawet deszcz nas nie powstrzymał :D
 z Tatusiem uciekaliśmy przed falami
i spacerowaliśmy brzegiem morza
 w Grzybiej Dąbrowie były dyskoteki
tańczyłam z Misiem
albo z Ilonką i Michałkiem


po powrocie z Borów wyskoczyliśmy w Pieniny
    
 idziemy z Mamusią w górę
 
 jeszcze wyżej
 tu już potrzebowałam pomocy Tatusia
 Trzy Korony zdobyte :D

i kilka zdjęć z drogi powrotnej

1 komentarz:

  1. Z Was to są wędrowniczki... ja też tak chcę...Buziaczki!!!

    OdpowiedzUsuń